Moc słów

Gdybyśmy mieli możliwość działania słowami – wykorzystalibyśmy ją?

Życzysz komuś śmierci, a ona przychodzi i go zabiera – jak zareagujesz?
W pierwszych chwilach na pewno będzie to dla ciebie wielkim szokiem. Potem zaczniesz pomału godzić się z tym, że ktoś wysłuchał twych próśb i da ci satysfakcję władza, którą posiadasz. Na końcu jednak będziesz chciał cofnąć swoje okrutne słowa, uwierz mi.

Wiele osób na pewno prosi o to, by móc żyć wiecznie – czy jest to jednak przemyślane życzenie?
Sprawiałoby ci przyjemność patrzenie, jak starzeją się wszyscy wokół ciebie, a ty sam nie zmieniasz się wcale? Widziałbyś jak cierpią, zazdroszczą, odchodzą. Gdybyś tego nie śledził, nie wiedziałbyś, że świat posuwa się naprzód. Nie miałbyś pojęcia o tym, co i jak się zmienia. Czy to by cię satysfakcjonowało?

Prawie każde dziecko mówi, że chciałoby być dorosłe, będąc zaledwie w wieku szkolnym. Wydaje im się, że dorosłość polega na robieniu tego, czego zabraniają im rodzice. Bycie dorosłym nie oznacza jednak tego samego, co bycie dojrzałym. Każdy z nas będzie musiał w przyszłości kierować swoim życiem i stawać przed wyborami, których nie raz będzie żałował. Dlatego musimy nauczyć się podejmować dobre decyzje już za młodu.

Gdybyś zamiast mocy czytania w myślach lub latania mógł wybrać moc słów – zdecydowałbyś się na to?
Byłbyś bardzo oryginalnym superbohaterem, nie sądzisz?